Obserwatorzy

niedziela, 16 lutego 2020

Jak zacząć chodzić na siłownię?


Wiele osób, szczególnie mężczyzn, swój pierwszy pobyt na siłowni ma już za sobą.

Problemem najczęściej nie jest rozpoczęcie ćwiczeń po raz pierwszy, ale rzetelne ich kontynuowanie przez długi okres czasu.

Większość moich znajomych najczęściej chodzi na siłownię cyklicznie (na początku roku, w wakację), albo nie chodzi wcale.

W tym poście postaram się wam pomóc rozwiązać ten problem.






Dla niektórych siłownia jest przekleństwem, inni natomiast są wręcz od niej uzależnieni.

Niestety naszego podejścia do niej nie możemy całkowicie zmienić, ale z pewnością można je lekko zmodyfikować.



Przede wszystkim należy zacząć od planu.



To jest podstawa, aby przychodząc na siłownię robić to, co się wcześniej ustaliło.

Przy ustaleniu planu oczywiście ważne jest odpowiednie zbilansowanie poszczególnych partii ciała.

Jeżeli chodzi o dobór ćwiczeń to polecam przede wszystkim wybierać takie, które bardzo lubimy robić (jeśli lubicie się podciągać, a wiosłowanie was zwyczajnie nudzi to może warto wykreślić je z waszego treningu).



Wiem, że nie tylko plecy pracują przy podciąganiu, ale czasami lepiej żeby trening odbył się w przyjemniejszej formie, niż aby nie odbył się w ogóle.

Dlatego pamiętajcie, żeby zostawiać takie ćwiczenia, które lubicie, ale z zaznaczeniem, aby wszystkie partie były ćwiczone w tygodniu (dzień nóg również)


Jeżeli rozpiszemy już plan, np. na cztery dni w tygodniu, warto ustalić również godzinę ćwiczeń.

 Dzięki temu łatwiej zmotywować nam się do systematycznego uczęszczania na siłownię.

Najlepszą opcją jest oczywiście partner do treningu, ponieważ ciężko jest nam drugiej osobie odmówić.


Podsumowując:
·         Ustal plan treningowy na każdy dzień, w który będziesz ćwiczył
·         Ustal dokładnie o której godzinie wyjedziesz na siłownię,
·         Umów się na każdy trening ze swoim kolegą/koleżanką, dzięki czemu trudniej ci będzie z treningu zrezygnować




W następnym poście podzielę się z wami moim planem treningowym i opowiem, dlaczego wybrałem takie, a nie inne ćwiczenia.

Do zobaczenia w przyszłym tygodniu,
Bye

3 komentarze:

  1. Nigdy nie byłam na siłowni, czasem mam ochotę się wybrać, ale... No właśnie zawsze jest jakieś ale ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej umów się z koleżanką, wtedy będzie ci o wiele łatwiej ;)

      Usuń
    2. No na pewno, ale nie mam takiej koleżanki :D. Może wezmę córkę :). Zaczynamy coś działać z dietą - powinno się udać.

      Usuń