Obserwatorzy

poniedziałek, 16 września 2019

Plany na rozpoczęcie roku szkolnego

Wakacje szybko mijają i zanim się zdążymy obejrzeć już przychodzi nam postawić pierwsze kroki w szkole.

Co prawda studenci, tak jak ja, mają czas do końca września, ale ta data także nie wydaje się dość odległa.

No ale nie ma co się smucić, bo rok szkolny wcale nie jest taki zły ;)

W tym poście przedstawię wam moje "ambitne" plany, w jaki sposób zamierzam wystrzelić w tym roku szkolnym i zacząć ogarniać życie :D




- robić notatki z każdego wykładu - wiem, że to coroczna zmora studentów, ale mam nadzieję na znalezienie trochę czasu również po szkole na ogarnięcie wszystkich informacji z uczelni. Nie będę przepisywał wszystkiego jak leci, tylko najważniejsze informacje. Moje zeszyty z zeszłego semestru powinny do tego wystarczyć. Będę analizował po każdej lekcji zapisane notatki oraz zawsze w sobotę rano po nauce programowania zrobię podsumowanie tygodnia w szkole. Przynajmniej taki mam zamiar. Zobaczę jak to się spisze w praktyce :D

- założyć swój własny dziennik - chciałbym rozpocząć lepiej organizować swoje cele oraz swój czas. Codziennie co prawda planuje następny dzień w google Calendar, ale sądzę że dziennik pomógłby mi lepiej to wszystko ogarnąć. Link do wpisu, który mnie zmotywował tutaj.

- zacząć liczyć kalorie - Jesień i zima to dobry okres na nabranie masy mięśniowej, więc od października zaczynam przyjmować trochę więcej kalorii, niż potrzebuje mój organizm.
 Z tego względu zacznę na pułapie 3000kcal i będę stopniowo regulował kalorie, aby znaleźć idealny wyznacznik do nabierania masy mięśniowej.

- regularnie chodzić na siłownię - teraz miałem trochę odpoczynku od niej, ze względu na maraton oraz wcześniej wakacje w Chorwacji. Czas powrócić do regularnych ćwiczeń. Plan lekcji mam ułożony, aby na okienkach wychodzić razem z kolegą na siłownię w poniedziałek, środę i czwartek. W sobotę zjeżdzam do domu i w tym dniu także pójdę na siłownię z innym kolegą z mojej wioski. Jak idziemy z kimś zawsze łatwiej o regularność ;)

- Poranny priorytet: uczyć się programowania - zawsze od razu po wstaniu rano (nawet gdy będę miał zajęcia na 7:30) będę się starał odpalać kursy programowania. Zaczynam od poradników na youtube do HTML. Gostek z kanału Pasja informatyki bardzo dobrze tłumaczy i zamierzam przerobić rano zawsze jedną lekcje. Do tej pory moim porannym priorytetem była nauka angielskiego, ale ze względu na zajęcia angielskiego w szkole oraz to, że zacząłem oglądać seriale z angielskimi napisami mój priorytet uległ zmianie. Stworzę też oddzielny post jak ja uczę się języka obcego.

- poświęcić więcej czasu dla znajomych - z tym akurat nie będzie problemu ;) Cały zeszły rok siedziałem w czterech kątach i zakuwałem do egzaminów. Teraz wychodzę z podejściem, że szkoła to nie wszystko, w zasadzie ten papierek na nic się nie zda, jeśli nie będę szukał samemu zatrudnienia i  nabierania doświadczenia w innych firmach. Więc po co marnować cały czas nad książkami? Studia to najlepszy okres w życiu (podobno), więc trzeba z tego korzystać :D

Do zobaczenia,
Bye






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz