Obserwatorzy

środa, 4 grudnia 2019

Moje sposoby na naukę przedmiotów ścisłych


Przedmioty ścisłe są trudne do zrozumienia, ale jeśli poświęcimy im wystarczająco dużo czasu
i uwagi, to może przynieść to bardzo zadowalające rezultaty. 

W tym  poście podzielę się z wami moimi sposobami wyniesionymi z setek godzin poświęconych na naukę matematyki i fizyki, podczas studiów i w liceum.








O czym trzeba pamiętać przy nauce przedmiotów ścisłych???


1. PRAKTYKA



Podstawową zasadą nauki przedmiotów ścisłych, jak fizyka czy matematyka jest oczywiście praktyka. 

Rozwiązywanie zadań na papierze jest o wiele bardziej rozwijające, aniżeli oglądanie go na youtube, czy wykładzie. 

Mimo, że wiemy, co dzieje się w zadaniu, nie sprawia to że będziemy potrafili to zrobić samemu. Nasz mózg o wiele więcej zapamięta, gdy sami wpadniemy na dane rozwiązanie, niż po prostu gdy przepiszemy je z tablicy.
-
-
-
2. NAUKA "POD SPRAWDZIAN"


Ta zasada tyczy się w zasadzie każdego przedmiotu. Powinniśmy uczyć się zadań o podobnej trudności, jak te które możemy później zobaczyć na sprawdzianie.

Ja np. przed każdym spr. z analizy przerabiałem wszystkie zadania jeszcze raz i dzięki notatkom
z lekcji mogłem sprawdzić czy moje rozwiązanie było prawidłowe.

Pomocne są również kolokwia z poprzednich lat.
-
-
-

3. KONSULTACJE

Każdy ćwiczeniowca/wykładowca ma obowiązek wyznaczenia swoich terminów konsultacji.
Ja na takie "korepetycje" chodzę dość często. Zazwyczaj zabieram niecałą godzinę prowadzącemu, podczas której dowiaduję się więcej niż na odpłatnych korepetycjach.

Bardzo podoba mi się taka forma "pracy dodatkowej" i jestem zdziwiony z tego jak mało osób z niej korzysta.
-
-
-
4. PO PROSTU DZIAŁAJ



Czasem za dużo czasu poświęcamy na to, aby znaleźć idealne rozwiązanie do nauki. Powinniśmy wtedy odłączyć wszystkie bodźce i po prostu wziąć się do działania. 

Jak to mawiała moja wychowawczyni od matematyki:

"ocena z matematyki, jest wprost proporcjonalna 
do liczby godzin poświęconych na przerobienie zadań."
-
-
-

Z tym cytatem was zostawię. Na studiach dowiedziałem się dopiero jak bardzo on jest prawdziwy.

Do zobaczenia w kolejnym poście.
Bye.

4 komentarze:

  1. nice post dear :) I follow you on gfc # 6 , follow back?

    https://bubasworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for follow. I will visit your blog for sure ;)

      Usuń
  2. Ciekawy post :) Zawsze miałam problemy z matematyką.. Dobrze że czasy liceum już za mną :D
    Pozdrawiam
    http://artidotum.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety taki nasz system szkolnictwa, że mało który przedmiot przydaje się w przyszłości. Trzymaj się i Wesołych Świąt ;)

      Usuń