PODSUMOWANIE PAŹDZIERNIKA:
- regularnie chodzić na siłownię
- skończyć montaż filmu z Chorwacji
- dołączyć do Samorządu Politechniki - komisja ds. Sportu
- dołączyć do Samorządu wydziałowego
- przeczytać 3 książki (przeczytane: "Harry Potter i Kamień filozoficzny")
- uczyć się na bieżąco
- obiad dla całej rodziny (niewykonane z uwagi na mecze klubu piłkarskiego)
CELE NA LISTOPAD:
- 2x pójść na basen
- 2x zrobić obiad dla całej rodziny
- pójść do ZOO Wrocław
- pójść na masaż
- przeczytać książkę "Lśnienie"
- wypożyczyć "Harry'ego Pottera i Komnata Tajemnic"
- zacząć znów oddawać krew
- zapisać się do orkiestry dętej
Tego typu posty będą w takiej krótkiej formie. Są one przede wszystkim dla mnie, aby zobaczyć, czy w dobrym kierunku zmierzam. Zachęcam was samych do rozpisania swoich celów na najbliższy miesiąc. Oczywiście nie zapomnijcie ich podsumować ;)
Do zobaczenia w kolejnym poście,
Bye
Życzę Ci powodzenia! Widzę, że jesteś bardzo ambitny, tak trzymaj i nie poddawaj się! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
ania-el.blogspot.com
Dzięki ;) Również życzę powodzenia :d
UsuńW sumie dobry pomysł z takimi celami na miesiąc :)
OdpowiedzUsuńJa cele ustawiam sobie z dnia na dzień, ale są one takie, żeby wytrwać dzień, zrobić sobie obiad i zaliczyć kolokwia :)
Dziś w końcu zrobiłam coś innego, "odkurzyłam" aparat i wybrałam się na małą sesję :D
Ech, nudne życie studenta takiego jak ja XD
http://live-telepathically.blogspot.com/
Cele dzienne to też super sprawa, bo możemy na bieżąco ustalić czy idziemy w dobrym kierunku ;)
UsuńPodziwiam, że Cię to motywuje. Ja mam z tym problem ale trzymam kciuki za Ciebie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
https://klaudia-kowalczyk.blogspot.com
No motywacji nigdy za wiele, chociaż działa często za krótko i trzeba nadrabiać dyscypliną
Usuń