O medytacji słów kilka

Medytacja w natłoku pozytywnych badań staje się coraz bardziej popularna, szczególnie wśród młodych ludzi.

Coraz bardziej rośnie świadomość tego, że medytowanie nie ma nic wspólnego z jakąś religią, a jest tylko skupieniem się na chwili obecnej i nie zaprzątaniu sobie głowy przeszłością.

Tylko od czego zacząć? Jak rozpocząć swoją przygodę z medytacją?

Do rozpoczęcia medytacji nie potrzeba nam żadnych akcesoriów, ani dodatkowych zajęć ze specjalistą. Wystarczy nam błoga cisza. Wystarczy spokój i chwila relaksu dla siebie. 

Bierzemy głęboki wdech nosem przez 5 sekund, po czym robimy wydech ustami przez następne 5 sekund. Proste? Liczenie sekund jest kluczowe, ponieważ musimy skupić się tylko i wyłącznie na oddechu. 

Nic nas nie obchodzi - ani to co było, ani to co będzie. W ten właśnie sposób możemy pomedytować nawet tylko przez parę minut, a da nam to wiele pozytywnych rezultatów.

Poniżej przytoczę najważniejsze zalety choćby pięciominutowego medytowania w każdym dniu:

• poprawa pamięci i koncentracji,

• rozbudzenie kreatywności,

• łagodzenie stresu,

• polepszenie samopoczucia,

• regulacja metabolizmu,

• spowalnianie procesu starzenia

Przytoczyłem tylko najbardziej istotne zalety, ale jestem pewny, że zachęcą cię one do codziennych praktyk medytacji.

Ja medytuję przed pójściem spać, co jest też ogromnym plusem, bo ta chwila relaksu pozwala mi od razu łatwiej zasnąć. Dzięki temu nie mam miliona myśli o tym co dzisiaj się wydarzyło, ani o tym co powinienem jutro zrobić. 

To tyle w dzisiejszym wpisie. Nie był może porywająco długi, ale jak wiecie szanuję wasz czas i mam nadzieję, że taka forma wpisów wam odpowiada.

Do zobaczenia,

Bye.